"Nigdy naprawdę nie schudniesz, jeśli będziesz się tak rozczulać nad sobą."

"Od razu zabrałyśmy się za robienie skłonów i przysiadów. Nie mogłam się doczekać tego uczucia pustki i czystości w żołądku"

"Nam nic nie mogą zrobić. Jesteśmy ponad jedzeniem."

"Możesz zjeść batonik, jeśli obiecasz, że przebiegniesz dziesięć razy po deptaku za szkołą"

"Schudłam. Jadłam bardzo mało. Próbowałam jej wytłumaczyć, jak to fajnie być głodnym, ale nie rozumiała..."

"(...)cierpiałam na myśl o jajecznicy podążającej w stronę moich ud. Naprawdę nie znosiłam myśli o jakimkolwiek jedzeniu odkładającym się w moim ciele."

"uderzenie dużego, bezkształtnego cielska
o coś na zewnątrz nocą obudziło mnie
pojąłam nagle nie ma żadnego na zewnątrz
skóra, która dotychczas oblekała mnie
objęła całe nocne niebo wszystko wewnątrz jest
głuchy wrzask wewnątrz bezsilnośc daremność
niepojęta harmonia w środku jest pustynia
w środku jest ogród trzeszczenie gałązek
strach który już nie wyjdzie nie wyrazi się
nie można tego strachu dzielić z byle kim
uderzenie dużego, bezkształtnego cielska
gdzieś wewnątrz odejdź nie dotykaj mnie
odnalazłam się w łóżku gdzieś pośrodku siebie
wstałam przez ciemność do okna podszedam
a okno było we mnie zobaczłyam się

i więcej siebie widzieć nie chcę"

"Wymarzona waga - jakakolwiek, byleby niższa od obecnej. Ideałem, niestety nieosiągalnym, jest wyzerowany licznik."

"Uwierz w Anioły ...
Nawet jeśli ich skrzydła są czarne...
Uwierz w diabła...
Choćby na jego rogach, spoczywała płonąca aureola .
Uwierz w ślepą miłość,
i równie ślepą nienawiść...
Uwierz w słowa z których szydzi wiatr...
Uwierz w strach ...
Uwierz oczom i spragnionym dłoniom.
Obrazom pełnym barw i zaklętego milczenia...
Uwierz w dotyk i głos...
W muzykę i w ciszę...
Uwierz w tysiące codziennych spraw ...
Któregoś dnia uwierz ...
we mnie..."